sobota, 26 kwietnia 2014

Myprotein i Thermopure

Cześć! Miesięczna przygoda z testowaniem kolejnego produktu dobiegła końca, więc postanowiłam podzielić się z Wami tutaj opinią. Wspominałam już jakiś czas temu o firmie Myprotein, dziś przedstawię trochę więcej informacji. Nie będę przeciągać, bo zaraz wychodzę biegać, tak więc przejdźmy do rzeczy! :)

Myprotein to brytyjska firma, która posiada swój sklep internetowy, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie - zarówno osoby zaczynające przygodę ze sportem, jak i ci bardziej doświadczeni, mężczyźni i kobiety. Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię, dzięki czemu wyszukiwanie produktów staje się o wiele prostsze. Dla wielu osób utrudnieniem może być język, choć podobno już niedługo może powstać jej polska wersja.
Dlaczego według mnie warto wybrać Myprotein? Duży wybór produktów, niska cena, a przede wszystkim wysoka jakość są dla mnie najważniejszymi wyznacznikami. Zresztą, nie tylko dla mnie, sprawdźcie ilość fanów na Facebook'u czy opinie o samym sklepie ludzi z całego świata! Plusem jest także sprawny i miły kontakt. Wysyłka do Polski kosztuje £4.95. Czy to dużo? Nie sądzę, ceny przesyłek polskich firm są porównywalne.

niedziela, 20 kwietnia 2014

Świąteczny rok bloga :)

Cześć Kochani! Po pierwsze chciałybyśmy oczywiście złożyć Wam życzenia świąteczne. Abyście spędzili te kilka dni w miłej, rodzinnej atmosferze i żeby stos jedzenia na stole nie zaprzepaścił drogi do celów, jakie sobie wyznaczyliście :) Po wielu godzinach krzątaniny, sprzątania i gotowania usiądźmy i odpocznijmy. W końcu do wakacji zostały jeszcze dwa miesiące ciężkiej pracy! No i standardowo - smacznego jajka, żebyście za bardzo nie zmokli w Lany Poniedziałek, Wesołych Świąt! ♥

niedziela, 13 kwietnia 2014

Callanetics - program dla zaawansowanych

Cześć! :) Dość długo mnie tutaj nie było, a to za sprawą, jak pewnie wiecie, szkoły i natłoku innych obowiązków. Niestety pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
Dzisiaj chciałam zakończyć program Callanetics zestawem ćwiczeń dla zaawansowanych. To mieszanka ćwiczeń z programu jednogodzinnego z małymi zmianami plus nowe egzemplarze dla tych, którzy mają bardziej rozwinięte i mocne mięśnie, zarówno brzucha jak i rąk, nadgarstków czy pleców i nóg. To świetna opcja dla tych, którzy szukają nowych pomysłów na ćwiczenia, a internetowe propozycje są już opanowane do perfekcji ;)

czwartek, 10 kwietnia 2014

Zgrabna pupa to podstawa!

Wiecie, że do wakacji zostało jedynie 77 dni?! Oczywiście, każdy wyjedzie na urlop w innym czasie, jednak sporo osób wyznaczyło sobie ostateczny termin
efektu wow właśnie "do wakacji". A przecież zgrabna pupa w krótkich szortach czy spódniczce na lato to podstawa! To jak, w tym roku wychodzimy na plażę z dumą? :)

Popularne wyzwanie Squats jest dla mnie po prostu zbyt nudne, a przede wszystkim kolana bolą mnie nawet kiedy chodzę, a co dopiero przy zginaniu ich w takiej ilości powtórzeń, mimo iż robię to poprawnie... W związku z tym postanowiłam znaleźć kilka zestawów ćwiczeń, które są bardziej urozmaicone, a ćwiczenie staje się o wiele przyjemniejsze niż monotonne squaty.

Zapraszam do zapoznania się z nimi poniżej.

niedziela, 6 kwietnia 2014

Powrót do biegania - podejście ostateczne!

Cześć! Ostatnio wszystko jakoś słabo mi idzie... szczególnie jeśli chodzi o ruch i zdrowe odżywianie, a stres spowodowany szkołą zdecydowanie temu nie sprzyja. No cóż, nie ma co się nad sobą użalać, przede mną kolejny początek i mam nadzieję, że ostatni jeśli nie przerwę dobrej passy :)

Zaczęło się oczywiście od śniadania. Przyznam się, że nienawidzę kombinować w kuchni, szczególnie rano, kiedy jestem jeszcze zaspana, a przede wszystkim - nigdy nie mam czasu. Dlatego zazwyczaj robię po prostu kanapki. Tym razem z sałatą, żółtym serem, szynką, ogórkiem i rzodkiewką.

czwartek, 3 kwietnia 2014

MyProtein - batony, witaminy, suplementy

Cześć! Dziś mamy dla Was recenzje na temat produktów MyProtein. Paczka doszła do nas już jakiś czas temu, więc zdążyłyśmy wszystko przetestować :)
Zacznijmy więc od początku. Kurier przyniósł paczkę do domu. Karton był dość duży w porównaniu do zamówionych produktów, ale jak się okazało - wszystko dla bezpieczeństwa produktów. W środku były poduszki powietrzne (nadmuchane opakowania), aby wszystko trafiło w nienaruszonym stanie. Jak się okazało po otwarciu - dobrze spełniły swoje zadanie. Po wyjęciu rzeczy z kartonu trochę się zawiodłam i zdziwiłam zarazem, ponieważ spotkała mnie warstwa... brudu i wszechobecnego kurzu. No cóż, zdarza się i najlepszym, zamówienie trafiło pod prysznic, ważne że zawartość w środku była w takim stanie, w jakim powinna przyjść :)